Moc makijażu w przemianie została wyraźnie zademonstrowana przez artystkę i wizażystkę Gemmę Horner w programie „Przemiana“. Emocjonalny wpływ przemiany był widoczny, gdy matka bohaterki odcinka, alternatywna modelka Amy Smith, popłakała się, a jej najmłodszy syn nie rozpoznał jej.
Amy, dwudziestotrzymetrowa Brytyjka, przez ostatnią dekadę ozdabiała swoje ciało tatuażami i piercingami. Faktycznie, zgromadziła pięćdziesiąt tatuaży, z których niektóre są widoczne na jej twarzy, obok dziesiątki piercingów. Szczególnie jej przedramiona i szyja są ozdobione tuszami. Amy dostała swój pierwszy tatuaż jako nastolatka, ale prawdziwe zainteresowanie sztuką ciała zaczęło się u niej w wieku osiemnastu lat, kiedy zaczęła pracować w studiu tatuażu.
Mimo wsparcia rodziny i przyjaciół, Amy często spotyka się z odrzutem, a nawet bezpośrednią drwiną innych. Niemniej jednak, jest zadowolona ze swojego wyglądu i postrzega tatuaże jako środek wyrazu siebie i sztuki.
Udział Amy w telewizyjnym programie był zarówno odważnym eksperymentem, jak i okazją do zobaczenia siebie bez jej charakterystycznych tatuaży. Z nerwami, ale zdeterminowana, poddała się przemianie makijażowej, którą przeprowadziła zręcznie Gemma Horner, umiejętnie ukrywając tatuaże, aby dopasować się do naturalnego odcienia skóry. Kilka godzin później tatuaże były całkowicie ukryte, a ogniste włosy Amy były ułożone w eleganckie loki.
Pierwszą osobą, która ujrzała nowy wygląd Amy, była ona sama w lustrze. Kilka minut później wyszła do sąsiedniego pokoju, gdzie czekała jej matka i ojczym. Ich reakcje były podobne – emocjonalne połączenie uśmiechów i łez. Podczas gdy jej matka określiła Amy jako piękną, sama młoda kobieta była zaskoczona. Czuła pewien dyskomfort, jakby stała twarzą w twarz z obcym.
Po zakończeniu nagrania Amy poszła odebrać swoje dzieci z ogrodu, gdzie czekało na nią kolejne zaskoczenie. Jej najmłodszy syn przeszedł obok niej, nie rozpoznając matki bez tatuaży i z kręconymi włosami.
Wideo z przemianą Amy zdobyło liczne komentarze od widzów, którzy równie entuzjastycznie chwalili niezwykłą pracę Gemmy Horner i piękno Amy, zarówno z tatuażami, jak i bez nich. Jednak Amy pozostaje niezłomna w przekonaniu, że jeszcze nie osiągnęła swojego limitu tatuaży. Wyobraża sobie pokrycie całego ciała atramentem w przyszłości, bez żadnych zastrzeżeń.